Jakieś takie większe robią się pomieszczenia:)
Dzisiaj Panowie otynkowali do końca pokój córki,
łazienkę dzieciaków,
oraz połowę korytarza:)
Robi się coraz bardziej domowo:) Jak dla mnie tynki już są piękne! Jako pierwszy otynkowany został pokój syna. Oto on:D
Pięknie obrobione okienka:)
A tak prezentują się puszki. Jak dla mnie obsadzone idealnie:)
Dwie ściany otynkowane w pokoju córki,
Okienka w trakcie obrabiania:)
Zgodnie z umową, ekipa tynkarska pojawiła się na budowie o godz 7:30. Bardzo krótkie omówienie szczegółów i po chwili przyjechały pierwsze materiały:)
Zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe Knauf Diamant
Jak pewnie pamiętacie- nie mamy jeszcze wody:( A tynkowanie troszku jej potrzebuje:( Wybraliśmy się więc do miejscowych wodociągów z prośbą o wypożyczenie cysterny. Niestety nie posiadają większej niż 1000l. Nic to, myślimy dalej- sąsiad:) Jak to dobrze mieć sąsiada:) Zgodził się użyczyć nam wodę:)
c.d.
Po obiadku na Maderę a tam... jeszcze więcej materiału,
jakiś pomarańczowy potwór;)
Prawie wszystkie okienka ładnie zabezpieczone:D
I niektóre ściany już zagruntowane:D
A najbardziej spodobała mi się przebieralnia naszych tynkarzy:D
Myślę, że jak na jeden dzień to sporo panowie zrobili:)
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)
Hurra, hurra!!! Cieszę się jak dziecko:D W przyszłym tygodniu wkraczają do Madery tynkarze! Jadna budowa im się obsunęła i dzięki temu będą u nas już po niedzieli, zamiast po 25 września:) Jak ja lubię takie niespodzianki:) Dobrze, że się z kabelkami wyrobiliśmy. Teraz tylko posprzątamy, powynosimy wszystkie nagromadzone graty i do dzieła Panowie tynkarze!!!
lider
