Zgodnie z umową, ekipa tynkarska pojawiła się na budowie o godz 7:30. Bardzo krótkie omówienie szczegółów i po chwili przyjechały pierwsze materiały:)
Zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe Knauf Diamant


Jak pewnie pamiętacie- nie mamy jeszcze wody:( A tynkowanie troszku jej potrzebuje:( Wybraliśmy się więc do miejscowych wodociągów z prośbą o wypożyczenie cysterny. Niestety nie posiadają większej niż 1000l. Nic to, myślimy dalej- sąsiad:) Jak to dobrze mieć sąsiada:) Zgodził się użyczyć nam wodę:)
c.d.
Po obiadku na Maderę a tam... jeszcze więcej materiału,

jakiś pomarańczowy potwór;)

Prawie wszystkie okienka ładnie zabezpieczone:D


I niektóre ściany już zagruntowane:D

A najbardziej spodobała mi się przebieralnia naszych tynkarzy:D

Myślę, że jak na jeden dzień to sporo panowie zrobili:)
Komentarze