25-09-2016 Słupki wmurowane!
Teraz zajmiemy się frontowym ogrodzeniem tymczasowym:) A w międzyczasie będziemy naciągać siateczkę:D
No dobra;) Jeszcze jeden słupek pozostał ale on będzie wmurowany na samym końcu, żebyśmy mieli dostęp do żwirku:)))
Teraz zajmiemy się frontowym ogrodzeniem tymczasowym:) A w międzyczasie będziemy naciągać siateczkę:D
No dobra;) Jeszcze jeden słupek pozostał ale on będzie wmurowany na samym końcu, żebyśmy mieli dostęp do żwirku:)))
Uwielbiam ten obrazek:) Zawsze porawia mi humor:D
A teraz do rzeczy. Inwestor zalał drugi róg, czyli jesteśmy na ostatniej prostej- jak w tytule:) Oczywiście i tym razem Żubra za rogiem nie było:) Grenadawrocław- za tą małą góreczką też szukałam:( Ale za to, tym razem faktycznie pojawił się w lodówce:D
Doba jest zdecydowanie za krótka!
Jutro do pracy a w słoiczkach stygną powidełka usmażone w kociołku.
Dobranoc Kochani!
Minął prawie miesiąc od rozpoczęcia budowy ogrodzenia a my dopiero za pierwszym rogiem:(
I kurna ŻUBRA nie było! Muszę ze smutkiem obalić teorię, że za rogiem czai się ŻUBR;)
Całkiem spora rodzinka zamieszkała pod maderowym dachem:) Nie mogę się napatrzeć na te słodziaki:)
Myślałam że są tylko dwa
a ich się tam więcej schowało:)))
conajmniej pięć pisklaczków! Niech im się dobrze mieszka w naszym domku:)
Powolutku powstaje nasze ogrodzenie:) Spektakularnych efektów nie ma, ale nas cieszy każdy nowy centymetr murka:)))
Komentarze